Mamy świetne produkty, które mogą podbić rynek. Poświęciliśmy dużo czasu, aby je dopracować. Klienci powinni się na nie rzucić – dla swojego dobra. Teraz wystarczy tylko poczekać na cud i możemy liczyć zyski – śmiejesz się z tej strategii sprzedaży? Uważaj, być może sam ją właśnie realizujesz.
Jedno z P marketingu ma poważne kłopoty, ponieważ jego idea przestaje być źródłem przewagi konkurencyjnej, czyli powodem dla którego ktoś wybiera jedno dobro zamiast drugiego. Mówiąc wprost: ludzie nie kupują produktów dla samych produktów. Co zatem robić, aby dalej móc je sprzedawać?